Małe wonne uśmiechy fałszem zaprawione
Umiłowana swoboda ducha w okowach wymuszeń
Wewnętrzne poczucie słuszności gwałtem zamknięte
Sztaby krat zamurowane milczeniem
Piękne słówka szyderczych korposzczurów
Końcem języka szukam napisu EXIT